Indie to kraj kolorów, pięknej przyrody, doskonałej kuchni i bardzo ciekawych tradycji. Jedną z nich są kropki na czole. Jaka jest ich symbolika?
Bindi i tilaki – to dwa rodzaje indyjskich kropek, jakie widzimy wśród mieszkańców tego kraju. Te pierwsze, zwane „świętą kropką”, maluje się pastą z pigmentem. W północnych stanach Indii „czerwona kropka” jest oznaką kobiety zamężnej, a na Południu stanowi formę biżuterii dla młodych panien. Historia Bindi jest dość okrutna, bo według legendy pochodzi z czasów, gdy zdarzały się porwania panien młodych. Zazdrosny mąż ścigał porywacza i jeśli udało mu się go zabić, jego krwią znaczył włosy swojej wybranki.
Tilaka to symbol religijny, którym kapłan maluje twarz wiernego w czasie codziennych błogosławieństw lub ceremonii. W odróżnieniu od bindi, które ma formę kropki, tilaka może przybierać różne kształty – czasem wygląda jak maźnięcie palcem, czasem jak kropka. Noszona jest zarówno przez mężczyzn jak i i kobiety.
Jest jeszcze jedna kropka, jaką maluje się na twarzach… dzieci. Rodzice malują tak swoje maluchy, żeby nikt ich nie zauroczył.
Umiejscowienie każdej z kropek ma duże znaczenie. Według Ajurwedy, w punkcie pomiędzy brwiami znajduje się najważniejsza czakra, najczystszy punkt energetyczny w naszym ciele, a znajdująca się tam „czerwona kropka” ma za zadanie ochronić owe miejsce przed utratą energii.